Jerzy Bielewicz Jerzy Bielewicz
1253
BLOG

PROTEST PRZED SIEDZIBĄ PREMIERA

Jerzy Bielewicz Jerzy Bielewicz Gospodarka Obserwuj notkę 15

Michel Marbot protestował wczoraj pod siedzibą Premiera. Dzisiaj zamierza kontynuować protest. Żąda spotkania z Premierem.

Prokuratura wszczęła śledztwo

 

LIST OTWARTY DO PREMIERA R.P. PANA DONALDA TUSKA

oraz prośba o spotkanie

 

Szanowny Panie Premierze,

Do Pana Premiera zwracam się jako założyciel i szef firmy Malma produkującej makaron w Malborku i we Wrocławiu o renomowanym we Włoszech znaku towarowym. Firma Malma jest przedmiotem dramatycznego sporu, w którym naruszono zasady sprawiedliwości.

Jestem Francuzem, absolwentem europejskiej uczelni INSEAD. Zaangażowałem się w Polską transformację już w czasach pierwszej Solidarności. W 1990 roku dokonałem historycznej prywatyzacji w trudnym sektorze przemysłowym na prowincji kraju. Do 1993 roku moja inwestycja (50 mln USD) zrealizowana z pomocą rządu francuskiego i UE była największą w sektorze spożywczym. W ciągu 20 lat zatrudniałem średnio 350 pracowników.

Żyję w ojczyźnie mojej żony Anny (mamy siedmioro dzieci) w znacznej mierze z racji ideowych. Razem działamy w duchu tradycji francuskich oraz z inspiracji społecznego nauczania Kościoła na rzecz Domów Dziecka, więźniów i bezdomnych oraz polskiej sztuki stosowanej i zamków nadbałtyckich. W Malborku wyjątkowy charakter tego zaangażowania uznano nadając mi tytuł Honorowego Obywatela Malborka, podczas gdy Francja nadała mi Narodowy Order Zasługi. Za stosunek do praw pracowniczych chwalił nas publicznie Jacek Kuroń. Szanuję Polskę i bardzo promuję ją za granicą.

Natomiast dzisiaj jestem ścigany, mimo że nigdy nie uciekałem od odpowiedzialności, nic nie ukradłem, a cały mój majątek osobisty jest w rękach Banku i Syndyków. Zarzucono mi, że pozwoliłem firmie wznowić produkcję po roku przerwy spowodowanej blokadą Banku i że uratowałem ponad sto miejsc pracy!

Od trzech tygodni, łamiąc ducha i literę prawa jakiś Syndyk blokuje całkowicie produkcję firmy Malma, która nie jest w upadłości. Wbrew dyrektywom europejskim, Syndyk ten odmawia zatrudnienia 140 pracowników, których nagle pozbawił ich narzędzi pracy.

Czy w momencie kryzysu ekonomicznego, Premier Polski, przewodniczący Europie, może pozostawać obojętny wobec aktu sabotażu i naruszenia prawa? Czy Polska ma za dużo zakładów przemysłowych gdzie inwestowano 50 mln USD? za dużo miejsc pracy w Malborku? za duże poparcie od podatników Unii?

Oto nasza historia : w 2003 roku Bank Pekao SA (należący do włoskiej grupy Unicredit) przejął od innych banków wszystkie kredyty Malmy w celu wejściu na GPW, by następnie spłacić zadłużenie. Niestety Bank po pół roku odstąpił od pierwotnego planu, przeciwnie zaczął nakręcać spiralę zadłużenia kredytowego: naliczał Malmie odsetki karne, które Bank finansował z nowych kredytów; jednocześnie wliczał spłacane odsetki do zysków Banku, co w nieuprawniony sposób zwiększało premie zarządu Banku.

Od 2004 roku w ciągu dwóch lat Pekao dusił firmę zamiast skorzystać z zabezpieczeń (hipotek i zastawów na całym przedsiębiorstwie Malma). To doprowadziło w marcu 2006 roku do całkowitego zatrzymania produkcji i utraty rynku oraz znaku towarowego wartego 42 mln zł, pomimo że w silosach firmy pozostawała pszenica na rok produkcji! Dlaczego?

 

W tym czasie Prezes UniCredit, Pan Profumo zasiadał w Zarządzie firmy Barilla (włoskiego konkurenta i do niedawna współwłaściciela Malmy) oraz w Zarządzie Grupy Pirelli, największego włoskiego dewelopera. Dnia 1 czerwca 2005 roku Pekao, Unicredit i Pirelli  podpisali tajne Porozumienie Chopin dając Pirelli RE  za darmo, na 25 lat (!) wyłączność do wykupu nieruchomości należących do Banku i jego trudnych klientów, w tym Malmy. Niszcząc Malmę, Pekao zyskuje pustą nieruchomość dla Pirelli (Malma posiada 6 ha w centrum Wrocławia) i otwiera polski rynek dla Barilla (Malma miała 20% rynku makaronu) bez ponoszenia wysokich kosztów likwidacji zakładu pracy. To jest głęboko nieuczciwe.

Jednak dzięki zaangażowaniu pracowników oraz umowie dzierżawy i użyciu ziarna narażonego na zepsucie, Malma znów ruszyła z produkcją makaronu w 2007 roku, po roku przerwy. Faktem jest, iż dzierżawca oraz poddzierżawca, Malma Trading Sp. z o.o., inwestując 10 mln zl, uratowali zakład pracy i znak towarowy. Bank nazywa to darmową umową dzierżawy!

Dopiero trzy lata później Sąd Gospodarczy w Gdańsku ogłosił upadłość starej Malmy (teraz VVQFDE Sp. z o.o.). Procedura upadłościowa jest prowadzona poza prawem przez SRR Annę Stankiewicz (Sąd Gosp. Gdańsk-Północ) oraz Syndyka Jacka Ryncarza i jego zastępczynię we Wrocławiu, Annę Łukaszun. Ich celem jest teraz zniszczenie poddzierżawcy - Malmy Trading,  aby uzyskać puste nieruchomości i uniknąć odszkodowań dla pracowników, mimo, iż są oni według prawa uprzywilejowanymi wierzycielami. Sędzia-komisarz wydała szereg nieważnych (wobec prawa) postanowień na bazie których w dniu 30 sierpnia 2011 roku pod asystą komornika i policji, Z-ca Syndyka VVQFDE, wyprowadziła bez tytułu prawnego ruchomości i zamknęła hale produkcyjne poddzierżawione spółce Malma Trading.

Wrocławska prokuratura wszczęła śledztwo (Sygn. 2Ds.97/11/S) w sprawie przekroczenia uprawnień służbowych przez Sędziego Komisarza oraz Syndyka VVQFDE i jego zastępcę. Wskutek analizy Prokuratury Okręgowej, uznano, iż zachodzą podstawy do objęcia postępowania zwierzchnim nadzorem służbowym Wydziału III Prokuratury Okręgowej.

Rzetelność wymaga, aby Sędzia i Syndycy zostali odsunięci od sprawy z momentem gdy zaistniały poważne podstawy by ich działania zostały zbadane przez prokuraturę. Do tej pory nadzór Prezesa Wydziału Sądu Gospodarczego dla Gdańsk-Północ w Gdańsku nie spowodował żadnej poprawy co do rzetelności procesu, lecz odwrotnie: rozpatrywanie wniosku o odwołanie Sędziego Komisarza przeciąga się, a w tym czasie Sędzia Komisarz podejmuje postanowienia niezgodnie z prawem.

Dlatego uprzejmie proszę o natychmiastowe spotkanie, aby razem i zaraz znaleźć - przede wszystkim w interesie pracowników - wyjście z sytuacji, w której Malma jest nagle i brutalnie niszczona przez organy Państwa, które to (a stwierdzam to z głębokim ubolewaniem) naruszają porządek socjalny, gospodarczy, Prawo Europejskie jak i Prawa Człowieka.

Z poważaniem,

Michel Marbot, Prezes Malma Trading sp. z o.o.

Więcej na: Unicreditshareholders.com

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka