Jerzy Bielewicz Jerzy Bielewicz
1557
BLOG

Z prasy: Pekao oskarżone o malwersacje

Jerzy Bielewicz Jerzy Bielewicz Gospodarka Obserwuj notkę 7

Bank Pekao S.A nie ujawnił dotąd utajnionych umów w ramach „Porozumienia Chopin” zawartych z włoskim deweloperem Pirelli & C. Real Estate S.p.A. (Pirelli), a także ze spółką matką włoskim Bankiem UniCredit.

Ekspertyzy prawników potwierdzają, że w ramach tych umów Bank oddawał swoje prawa majątkowe i aktywa za rażąco niskie pieniądze. Ostateczny dokument - Umowę Wspólników podpisał Jan Krzysztof Bielecki, były prezes Pekao S.A, a obecnie szef Rady Gospodarczej przy premierze.

W sądzie gospodarczym w Warszawie toczy się sprawa dotycząca Banku Pekao S.Ai utajnionego przez Bank projektu „Chopin”, zawartego z włoskim deweloperem Pirelli & C. Real Estate S.p.A. To dwa dokumenty - Porozumienie i Umowa Wspólników zawarte w 2005 i 2006 roku - dają prawo wyłączności do zakupu majątku i aktyw Banku Pekao S.A dewelorerowi Pirelli. Zgodnie z umową, wszystko, co wystawi na sprzedaż Bank, musi być najpiew zaoferowane Pirellii staje się to z automatu „wspólną inwestycją” obu firm, którą Bank może sfinansować kredytem. Jeśli Pirelli nie jest zainteresowany daną nieruchomością lub trudnym kredytem zabezpieczonym hipoteką na nieruchości, tylko wtedy może poszukiwać innego inwestora, jednak i w tym przypadku Pirelli pozostawia sobie prawo pierwokupu. Umowa Wspólników została podpisana na 25 lat.

Bank pozwał Jerzy Bielewicz ze Stowarzyszenia „Przejrzysty Rynek”, który przy okazji kłopotów finansowych Malmy dowiedział się o istnieniu tajnych umów. Jego firma konsultingowa została wynajęta przez Pekao S.A w celu znalezienia inwestora dla Malmy. Kiedy znalazł firmę z Wielkiej Brytanii, która chciała zainwestować w Malmę i kontynuować produkcję makaronów, okazało się, że Malma jest już „zajęta” dla Pirelli. To kolejny pozew Bielewicza w tej sprawie, w którym podważa zarówno Sprawozdania Finansowe Banku jak i skwitowanie udzielone przez akcjonariuszy prezesowi banku. Bielewicz podnosi, że w wyniku podpisania umów wspólników wyprowadzono z banku miliardy złotych. Finalną Umowę Wspólników podpisali w 2006 roku obok Jana Krzysztofa Bieleckiego, obecny prezes - Luigi Lovaglio i prezes Pirelli, spółki notowanej na giełdzie w Mediolanie.

Bielewicz skarży Bank za nieujawnianie dokumentów, które jak sądzi powinny być publicznie ogłoszone i w skutek których Bank oddał za bardzo niskie pieniądze prawa własności i część swoich aktyw Pirelli, firmie związanej w owym czasie kapitałowo i personalnie z UniCredit. Umowy, według Bielewicza, diametralnie zmieniły sposób działania Banku i jego sytuację ekonomiczną na 25 lat – okres ich obowiązywania.

Jak Bank Pekao S.A. sprzedawał majątek

Jeden z przykładów genialnej współpracy Pekao S.Az Pirelli jest sprzedaż Pekao Development za 60 mln złotych w 2006 roku. Kwota ta niewiele przewyższa zysk netto firmy w 2006 roku. Z tej spółki Pirelli sam od siebie kupił 5 projetów za kwotę 240 milionów złotych. I natychmiast na giełdzie w Mediolanie w oficjalnym komunikacie pochwalił się, że te pięć projektów przyniosą mu prawie 1,7 mld złotych przychodów.

- Unicredit wprowadzając Pirelli na polski rynek dopuścił się drenażu finansowego Banku Pekao S.A, a stało się to poprzez sprzedaż 75 proc. udziałów należącej do Banku spółki Pekao Development Sp z o.o. na rzecz Pirelli i w wyniku podpisania niekorzystnej dla Banku Umowy Wspólników z tymże Pirelli, co przecież wszystko miało miejsce na wyraźne życzenie i pod presją spółki matki Pekao SA, Unicredit– powiedział Jerzy Bielewicz.

Dokumenty umów pozyskał Sąd

Na tydzień przed podpisaniem Umowy Wspólnków między Pirelli, a Pekao w Polsce, we Włoszech Unicredit wezwał Pirelli do splaty zobowiązania wysokości 585 milionów euro. Spłata nastąpiła dokładnie w dniu zakupu przez Pirelli pięciu wspomnianych projektów. Co więcej projekty zostały sprzedane bez długów, które pozostawiono w spółce Pekao Development. Po przejęciu kontroli nad Pekao Development przez Pirelli i sprzedaży z tej spółki 5 projektów na rzecz tego samego Pirelli (sam sobie), Pekao Development spłaca pozostawione w spółce długi bankowe na kwotę przekraczającą 100 milionów złotych i wyplaca na rzecz tegoż Pirelli aż 140 milionów złotych dywidendy w ciągu czterech lat – wyjaśnia Bielewicz i konkluduje – trudno mówić więc o jakiejkolwiek zapłacie za kilkanaście projektów deweloperskich i prawa majątkowe wielkiej wartości, które Pirelli w praktyce za darmo nabył od Banku. Dokumentację dotyczącą „Projektu Chopin” Bielewicz za sprawą decyzji Sądu otrzymał od Banku.

Czy z jego argumentami zgodzi się Sąd? Najbliższa rozprawa odbędzie się w październiku. Bank Pekao S.A długo nie przyznawał się do istnienia projektu „Chopin”, a po pozyskaniu dokumentów przez Sąd twierdzi, że owszem są, lecz umowa wspólników nie jest realizowana.
-Te twierdzenia są gołosłowne – twierdzi Bielewicz - zaprzeczają faktom i logice. Że umowa jest realizowana świadczą choćby nowa nazwa spółki, liczne wspólne projekty w całej Polsce, czy aneks do umowy wspólników, ktory pozwolił Pekao sprzedać 2 portfele trudnych kredytów o nominalnej wartości ponad 1 miliarda zlotych w 2008 roku.
Ekspertyzy dotyczące projektu Chopin i umowy wspólników, które otrzymał Sąd zostały sporządzone przez Instytut Studiów Podatkowych prof. Witolda Modzelewskiego.

Ewa Tylus,  Radiownet, Gazeta Bankowa

Więcej na: unicreditshareholders.com

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka