Jerzy Bielewicz Jerzy Bielewicz
652
BLOG

Ropa, rubel i TK w sprawie Skok, czyli g jak głupota w kręgu GW

Jerzy Bielewicz Jerzy Bielewicz Gospodarka Obserwuj notkę 6

Cena ropy niczym kamień rzucony w przepaść leci w najlepsze znowu w dół. Od szczytu w maju kosztuje o 22% mniej. Jeszcze 3-4 dolary i osiągnie wieloletnie minimum. Dziś za amerykańską WSI trzeba zapłacić 47 dolarów za baryłkę. Analitycy wróżą dalsze spadki nawet do poziomu 30 dolarów.

To zła wiadomość dla rosyjskiej gospodarki, bo zmniejszą się znacząco przychody budżetu państwa oraz spółek wydobywczych, co w konsekwencji prowadzi do dewaluacji rosyjskiej waluty, bo państwu nie staje na wydatki wewnętrzne i spółkom na wynagrodzenia. Tak, oto wczoraj znowu trzeba było poszukać w kieszeni ponad 60 rubli za jednego dolara amerykańskiego. O 22% więcej niż w połowie maja tego roku. Blisko też już do historycznego minimum - czyli 69,4 rubli za dolara - z 30-tego stycznia tego roku.

Obecna osłąbienie rubla wydaje się podwójnie niebezpieczne dla rosyjskiej gospodarki, gdyż ma miejsce przy 15% inflacji rok do roku z czerwca. Jeśli światowe cena ropy rzeczywiście poleci w dół do poziomu 30 dolarów za baryłkę, kolejny impuls inflacyjny może przerodzić się w spiralę trudną tym razem do powstrzymania. Może dojść znowu do „run-u” na rosyjskie banki, gwałtownego odpływu kapitału zagranicę i kolejnego skokowego spadku zamożności obywateli.

W Polsce z kolei czeka nas dwu-dniowe posiedzenie Trybunału Konstytucyjnego dotyczącego Ustawy o SKOK-ach. Przyznam, że liczę na dobre roztrzygnięcia takie jak miały miejsce, gdy TK wyeliminował z polskiego obiegu prawnego zapisy o omnipotencji ksiąg bankowych, a nie tek dawno temu - o Bankowym Tytule Egzekucyjnym. Tym razem TK obraduje w pełnym składzie.

Zerknąłem przy tej okazji na strony GW. A tam armada Czuchnowskich, Mikołajewskich, Żakowskich prześciga się w negatywnych komentarzach n/t SKOK, które wywołały kolejny raz moje zażenowanie. A zagranicą... pogardę. Tak, tak, wlaśnie aż pogardę. „Polaczki” znowu skłóceni. Jacy oni tam zaściankowi w tej Polsce i głupi. W imię polityki piłują gałąź na której siedzą. Chcą zniszczyć ostatnią kontrolowaną w pełni przez polski kapitał instytucję finansową. Za marny grosz i klepnięcie po ramieniu – w świetle reflektorów.

Panie i panowie z wyborczej, pani Kopacz, ministrze Szczurek i przewodniczący Jakubiak czy nie znalazł się Amerykanin, Niemiec lub Holender, który powiedziałby wam o godności osobistej i nie naruszaniu przestrzeni osobistej. Klepanie po ramieniu nie jest oznaką przyjaźni, lecz co najwyżej lekceważenia, a często wręcz wzgardy! Czemu ciągle chlapiecie się pepłni kompleksów we własnym błotku? Przypominacie tym Putina i jego kagebowską czeredę. Tych też wzięto pod włos i oto rozmieniają się na grosze.

Tobie Drogi Czytelniku i sobie zalecam muzyczną odtrutkę w postaci ulubionych dwóch piosenek: https://www.youtube.com/watch?v=ooOFIMVFET0&list=RDooOFIMVFET0&index=1

 

 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka